Zwłoki znaleźli przechodnie, którzy spacerowali nad jeziorem. Niemal od razu powiadomił policję, a ci przekazali informację o zdarzeniu szczecińskiemu WOPR-owi. Ratownicy motorówką dopłynęli do wskazanego miejsca. Okazało się, że jest to ciało około 60-letniego mężczyzny.
W poznaniu okoliczności zdarzenia i ustaleniu tożsamości mężczyzny ma pomóc sekcja zwłok.
Przypomnijmy, jest to już kolejna ofiara wody w naszym regionie. Kilka dni temu w jeziorze Morzycko w Klępiczu utonął ksiądz, który wybrał się łódką na ryby.