Dzięki nowemu systemowi samoloty będą mogły lądować na zachodniopomorskim lotnisku nawet w niesprzyjających warunkach atmosferycznych.
- Jest to inwestycja bardzo ważna. Z jednej strony nasz system świetlny już ma ponad 20 lat, a z drugiej, każda linia lotnicza, która myśli poważnie o lotnisku i chce zwiększać częstotliwość, musi mieć pewność, że nieważne w jakich warunkach pogodowych samolot będzie mógł wylądować - informuje rzecznik prasowy lotniska Szczecin-Goleniów Krzysztof Domagalski.
Czytaj też: Na lotnisko w Goleniowie wracają popularne połączenia
Ta inwestycja sprawi, że lądowanie w Goleniowie będzie możliwe nawet w przypadku niesprzyjających warunków pogodowych. Nie będzie konieczne przekierowanie na lotniska zapasowe.
- Tego typu system pozwala lądować samolotom przy widoczności 30 metrów w górę i 250 metrów w poziomie - dodaje rzecznik lotniska. - To już są naprawdę bardzo mocno ograniczone warunki pogodowe.
Inwestycja ma się rozpocząć jeszcze w tym roku, a zakończyć we wrześniu 2023 r. Szacowany koszt to około 10 milionów euro.
Czytaj też: Tajemniczy samolot nad Szczecinem, mnóstwo smug na niebie i teorie spiskowe. Mieszkańcy zaniepokojeni
- Od przyszłego roku nie będzie już praktycznie warunków pogodowych, które by uniemożliwiały, aby na naszym lotnisku mógł każdy samolot wylądować – podkreśla Krzysztof Domagalski.
Z lotniska w Goleniowie można polecieć m.in. do Oslo, Londynu, Stavanger, Bergen, a także do Warszawy i Krakowa.
Czytaj też: Podróżni czekali na ten moment ponad 3 lata! Tani przewoźnik wznawia loty między Szczecinem i Warszawą