Polecany artykuł:
Obecnie nasze miasto odnotowuje najniższe bezrobocie w kraju i pojawią się problem braku rąk do pracy także w aptekach. Właściciele szukają rozwiązań i zatrudniają obywateli ze Wschodu, niestety tu często pojawia się problem. Przede wszystkim chodzi o pozwolenia na wykonywanie zawodu
- Mamy kilku farmaceutów z Ukrainy, ale oni zaczynali dużo dużo wcześniej, więc nie mieli problemów ze zdobyciem pozwolenia na pracę - mówi Hanna Borowiak z Zachodniopomorskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej.
Przeczytaj również: Seryjni włamywacze w rękach policji. Wśród nich kobieta
Aby pracować jako farmaceuta trzeba mieć odpowiednie wykształcenie i dyplomy które są uznawane w Polsce. Każdy z takich dyplomów musi być nostryfikowany.
- Te dyplomy są nostryfikowane i sprawdzane przez ministerstwo. Porównuje się zakres wiedzy i ilość przedmiotów i wtedy jest decyzja czy taki pracownik ze Wschodu zostanie zakwalifikowany i otrzyma zgodę na wykonywanie zawodu. Taki pracownik musi też zdać egzamin z języka z języka polskiego - dodaje Hanna Borowiak.
Póki co farmaceuci ze Szczecina sobie radzą, większy problem może się pojawić w przypadku wejścia w życie E-recept.
mówi Hanna Borowiak:
mówi Hanna Borowiak: