W przesyłce z Hongkongu miały być narzędzia ogrodnicze. Po otwarciu celnicy przeżyli szok!

Podczas sprawdzania przesyłek, uwagę zachodniopomorskich celników wzbudziła paczka nadana w Hongkongu. Nadawca zadeklarował przesyłkę narzędzi ogrodowych. Waga i kształt paczki wzbudziły jednak podejrzenie funkcjonariuszy co do jej zawartości.

- Kontrola wykazała, że w sześciu plastikowych pudełkach znajdowały się cztery skorpiony i dwie uropygi - informuje Maciej Koniuszewski z Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie. - Gatunki te nie są objęte ochroną konwencji CITES. Z uwagi jednak na brak wymaganych dokumentów (świadectw zdrowia i pochodzenia), decyzją Inspekcji Weterynaryjnej po zapewnieniu pajęczakom odpowiedniego dobrostanu oraz warunków transportowych przesyłkę odesłano do nadawcy.

Służby celne przypominają, że zwierzęta, które są importowane legalnie z krajów trzecich powinny zostać poddane weterynaryjnej kontroli granicznej w punkcie kontroli w porcie lotniczym w Warszawie. Zwierzęta muszą być również zaopatrzone w wymagane świadectwo weterynaryjne i pochodzenia.