Do zdarzenia doszło w środę około południa na niestrzeżonej plaży w Dziwnowie. 78-latek wszedł do morza i nagle zniknął pod wodą. Po wyciągnięciu go na brzeg przez jednego z wczasowiczów, przez ponad godzinę próbowano go reanimować, niestety bezskutecznie. Mężczyzna zmarł.
Wezwany wcześniej na plażę śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został zawrócony.
Przeczytaj również: Strażacy w akcji. Paliło się przedszkole!