Prokuratura Rejonowa w Goleniowie zakończyła śledztwo w sprawie pięciu przestępstw oszustwa realizowanych tzw. metodą "na policjanta". Podejrzany mężczyzna został zatrzymany przez policjanta po służbie, który zwrócił uwagę na jego dziwne zachowanie.
- W dniu 1 czerwca 2023 r. jeden z funkcjonariuszy Komisariatu Policji w Nowogardzie, przebywając po służbie w miejscowości Orzechowo, zauważył podejrzanie zachowującego się mężczyznę, który wchodził na sąsiednie posesje i rozglądał się - informuje prok. Piotr Wieczorkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Gdy funkcjonariusz podszedł do niego i zapytał o powód wizyty ten nie potrafił wytłumaczyć celu w jakim przyjechał do Orzechowa. Wezwany na miejsce patrol policji, ujawnił przy mężczyźnie dwa telefony komórkowe oraz znaczną kwotę pieniędzy w gotówce. W toku czynności ustalono, że mężczyzna przebywał w domu jednej z mieszkanek Orzechowa, skąd wyszedł po krótkim czasie.
Jak się okazało, wcześniej kobieta padła ofiarą oszustwa. Jak ustalono, tego samego dnia zadzwonił do niej telefon, a osoba podająca się za policjantkę oświadczyła, że jej syn spowodował wypadek drogowy i potrzebna jest wpłata pieniędzy, by mógł wyjść na wolność.
- Gdy pokrzywdzona oświadczyła że jest gotowa wpłacić pieniądze, usłyszała że w ciągu pół godziny przyjedzie policjant po odbiór gotówki - tłumaczy prokurator. - Gdy podejrzany przyjechał na miejsca i odebrał pieniądze od pokrzywdzonej w kwocie 27400 zł, został ujęty, a następnie przekazany funkcjonariuszom Komisariatu Policji w Nowogardzie.
Tym razem udało się odzyskać wszystkie pieniądze, które pokrzywdzona przekazała przestępcom.
Gdy mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu, w dalszym toku śledztwa ustalono, że to nie było jedyne oszustwo metodą "na policjanta", w którym brał udział.
- Wespół z innymi osobami, stosując tożsamą metodę, na terenie Szczecina, Stargardu i Nowogardu doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem cztery inne osoby, wyłudzając pieniądze w łącznej kwocie 350 000 zł. i 3000 euro - dodaje prok. Wieczorkiewicz.
Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Nie był uprzednio karany.
Do sądu trafił już akt oskarżenia, co oznacza, że mężczyzna już wkrótce odpowie za swoje czyny przed wymiarem sprawiedliwości. Za zarzucane przestępstwo oszustwa i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.