Tragedia na torach to nie koniec. W domu znaleziono ciało kobiety

i

Autor: pixabay.com Tragedia na torach to nie koniec. W domu znaleziono ciało kobiety

Koszmar pod stargardem

Tragedia na torach to nie koniec. W domu znaleziono ciało kobiety

2024-10-21 14:10

Tragiczne wydarzenia pod Stargardem. Po tym jak pociąg śmiertelnie potrącił mężczyznę, śledczy w jego domu odkryli zwłoki jego żony. Wszystko układa się w makabryczną całość.

Brudzewice. Morderstwo i śmiertelne potrącenie przez pociąg

Zaczęło się od tragedii na torach. W piątek, 18 października przed południem, w okolicy Pęzina w powiecie stargardzkim, pociąg śmiertelnie potrącił mężczyznę. - 200 metrów za przejazdem od miejscowości Pęzino, w kierunku miejscowości Brudzewice, doszło do śmiertelnego potrącenia mężczyzny przez pociąg osobowy relacji Piła – Szczecin - przekazała wówczas asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.

Po zdarzeniu policjanci prowadzili czynności mające na celu wyjaśnienie okoliczności zdarzenia, jednocześnie udali się do miejsca zamieszkania mężczyzny, by potwierdzić jego tożsamość. Wtedy doszło do makabrycznego odkrycia. W jego domu natrafili na ciało kobiety – żony mężczyzny, który zginął na torach.

Potwierdzamy, że mamy do czynienia ze zdarzeniem o charakterze kryminalnym, ale na razie nie będziemy przekazywać dalszych szczegółów

- przekazała TVP3 Szczecin asp. Justyna Siwarska.

Jak poinformował portal stargard.news, 63-letnia kobieta zmarła od uderzenia ciężkim przedmiotem, prawdopodobnie młotkiem. Wszystko wskazuje na to, że mieszkanka Brudzewic zginęła z rąk 67-letniego męża, który następnie targnął się na życie na torach kolejowych.

Trwa intensywne śledztwo, które ma ustalić przebieg wstrząsających wydarzeń.

Podwójne morderstwo w Lipianach