Kajdanki

i

Autor: Kindel_Media / CC0 / pixabay.com Kajdanki

Co tam się wydarzyło?

Trafił za kratki chociaż nic nie ukradł. Niecodzienny finał policyjnej interwencji w sklepie

2024-02-12 8:31

Niecodziennego obrotu nabrała interwencja policji w jednym ze sklepów w centrum Szczecina. Pracownicy wezwali policję w sprawie podejrzenia kradzieży towaru. Na miejscu okazało się, że zatrzymany przez personel mężczyzna jednak nic nie ukradł. Mimo to, trafił za kratki.

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu. Policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie otrzymali zgłoszenie, dotyczące ujęcia mężczyzny w jednym ze sklepów na terenie Śródmieścia. Według pracowników, miał on ukraść towar ze sklepowych półek.

Gdy patrol przybył na miejsce, okazało się jednak, że podejrzenie kradzieży się nie potwierdziło. Zapis z kamer monitoringu jednoznacznie wykluczył możliwość kradzieży, jednak mężczyzna nie mógł jeszcze odetchnąć z ulgą. Wiedział już, że interwencja nie zakończy się dla niego pomyślnie.

Podczas sprawdzania danych osobowych w policyjnych systemach, okazało się, że 44-latek jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Stargardzie, gdyż ma do odbycia karę roku pozbawienia wolności. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe miesiące.

QUIZ. Wiesz, ile lat grozi za to przestępstwo? W kilku przypadkach możesz doznać szoku

Pytanie 1 z 20
Jaka kara grozi za dostarczenie alkoholu osobie małoletniej?
Ile kosztuje polskie piwo w Niemczech?