Była to już dwunasta edycja SBO. Do głosowania skierowano 121 propozycji - zarówno bardzo lokalnych projektów osiedlowych jak i takich o charakterze ogólnomiejskim i związanych z ochroną środowiska. Spośród nich mieszkańcy wybrali 32 zwycięskie projekty. To m.in. nowa stacja roweru miejskiego na Warszewie, wybiegi dla psów, modernizacje placów zabaw, podziemne śmietniki na Turzynie, urzędomat czy osiedlowa biblioteczka na Pogodnie, która zdobyła zaledwie 8 głosów, jednak zakwalifikowała się do realizacji. Listę wszystkich zwycięskich projektów można znaleźć na stronie sbo.szczecin.eu.
Niska frekwencja w głosowaniu na SBO 2025
Niestety frekwencja w tym roku okazała się rekordowo niska. W głosowaniu wzięło udział 19 tysięcy osób, czyli około 5 procent mieszkańców. To o 7 tysięcy mniej niż w ubiegłym roku, gdy swoje głosy oddało 26 tysięcy szczecinian i o 3 tysiące osób mniej niż w 2019 roku, gdy w głosowaniu udział wzięło 22 tysiące mieszkańców.
Trudno stwierdzić, co było przyczyną tak niskiej frekwencji. Czy formuła już się wyczerpała? A może zabrakło odpowiedniego rozgłosu wokół SBO? Głośno - niestety w negatywnym sensie - zrobiło się wokół projektu zgłoszonego przez obecnego wiceprezydenta miasta, co sprawiło, że mieszkańcy określili SBO mianem "zbyt upolitycznionego". Miasto pracuje jednak nad nowymi rozwiązaniami, które w przyszłości mają pomóc w odświeżeniu, doskonaleniu i uatrakcyjnieniu Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego.
- Nowa formuła ma być nie tylko odzwierciedleniem oczekiwań mieszkańców, ale również nowym otwarciem dla kolejnych edycji SBO – mówi Łukasz Kadłubowski, zastępca prezydenta miasta. – Za nami 12 lat doświadczeń, najważniejsze byśmy umieli wyciągnąć z nich odpowiednie wnioski.
Jeszcze w tym roku przeprowadzone mają być rozmowy i spotkania z mieszkańcami na temat kształtu i zapisów nowego regulaminu SBO.