W Szczecinie właśnie trwa nabór kandydatów do służby przygotowawczej. Poszukiwani są kandydaci, którzy docelowo będą pracować w jednostce zajmującej się awariami przemysłowymi.
- W tej pracy najważniejsza jest sprawność fizyczna - mówi Tomasz Kubiak z zachodniopomorskiej straży pożarnej. - Trzeba przejść test sprawności fizycznej, po którym przechodzi się test z wiedzy. I następnie, gdy zostanie to ukończone, kandydat zostaje przeniesiony, celem badań, na komisję lekarską.
Przeczytaj również: Najpopularniejsze miejscowości wypoczynkowe w Zachodniopomorskiem. Gdzie warto zaplanować urlop? [TOP 10, GALERIA]
Jeżeli kandydat przejdzie badania pomyślnie, jest kierowany do szkoły, by zdobyć zawód strażaka. Od jakiegoś czasu nie ma ograniczeń wiekowych. Niestety, podobnie jak w wielu innych służbach, często brakuje chętnych do pracy.
- Niestety zdarza się, że w niektórych miejscach robimy po pięć naborów, ponieważ chętni zgłaszają się w bardzo małej liczbie, albo nie przechodzą pierwszego etapu, czyli testu sprawności fizycznej - dodaje Tomasz Kubiak. - Bardzo wiele osób odpada też na teście harwardzkim.
Test harwardzki polega na tym, że kandydat wchodzi na stopień o wysokości 46 cm - w przypadku kobiet lub 51 cm - w przypadku mężczyzn, trzymając tempo 30 wejść na minutę w ciągu 5 minut. Po tej próbie wykonane zostają trzy pomiary tętna, które następnie podstawia się do wzoru. Na podstawie wyliczeń ustala się liczbę punktów określających jego kondycję.
Informacje o poszczególnych naborach można znaleźć na stronie internetowej Komendy Wojewódzkiej Zachodniej Straży Pożarnej w Szczecinie.
Mówi Tomasz Kubiak z zachodniopomorskiej straży pożarnej:
Przeczytaj również: Pijany kierowca staranował ciężarówką kilka aut... i radiowóz! [ZDJĘCIA]