Polecany artykuł:
Pomysł odbudowy figury wg projektu berlińskiego profesora Ludwika Manzla, która była jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli Szczecina, narodził się kilka lat temu. Jednak do tej pory nie doszło do realizacji. Na przeszkodzie stanęły przede wszystkim pieniądze, których wciąż brakuje, ale też i grupa przeciwników, którzy w rzeźbie doszukiwali się ideologii i jej odbudowę porównywali do germanizacji Szczecina.
Idea jednak nie upadła. Temat odbudowy rzeźby powrócił i inicjatorzy akcji, czyli stowarzyszenie "Kupcy dla Miasta Szczecina" postanowili spróbować po raz kolejny pozyskać fundusze na przywrócenie fontannie pierwotnego wyglądu i zamiast kotwicy, ponownie umieścić na jej szczycie postać Sediny. Tym razem ma to się odbywać etapami, podobnie jak to miało miejsce w przypadku rekonstrukcji przedwojennej fontanny Potop w Bydgoszczy, gdzie po kolei odtwarzano jej elementy i ostatecznie przywrócono jej dawną formę.
W piątek na portalu Wspieram.to ruszyła zbiórka pieniędzy na odbudowę pierwszego elementu fontanny, czyli smoka. Potrzeba na to 89 tysięcy złotych. Tylko w ciągu pierwszego dnia zbiórki, udało się uzbierać 2 procent tej kwoty. Żeby dołożyć swoją "cegiełkę", należy wpłacić minimum 25 złotych. Nazwisko darczyńcy zostanie wyeksponowane na tablicy, która pojawi się obok fontanny. Zbiórka odbywa się na stronie: wspieram.to/sedina. Akcja potrwa do 26 kwietnia.