Przypomnijmy, do dramatycznych scen doszło 28 lipca 2019 roku w Bazylice św. Jana Chrzciciela przy ul. Bogurodzicy w Szczecinie. Do zakrystii weszło dwóch mężczyzn, trzeci z nich pozostał na zewnątrz. Jeden ze sprawców powiedział zakrystiance, że przyszli po szaty liturgiczne, na co zgodę wyraził proboszcz. Gdy mężczyzna chciał zabrać ornat wiszący na wieszaku, kobieta próbowała temu zapobiec. Została popchnięta.
Po chwili w zakrystii pojawił się proboszcz wraz z pracownikiem parafii. Zażądali, by mężczyźni opuścili zakrystię. Wtedy drugi ze sprawców zaatakował ich różańcem wyciągniętym wcześniej z szuflady. Ksiądz został raniony metalowym krzyżem. Następnie sprawcy uciekli. Podejrzani w wieku 27, 28 i 53 lat zostali zatrzymani jeszcze tego samego dnia.
Sąd Okręgowy w Szczecinie uznał dwóch mężczyzn za winnych przestępstwa usiłowania doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzeniem mieniem jednej ze szczecińskich parafii w postaci zażądania wydania pod nieprawdziwym pretekstem dwóch szat liturgicznych, za które zostały oskarżonym wymierzone kary po 10 miesięcy pozbawienia wolności. Ponadto oskarżonym zostały wymierzone kary po 4 miesiące pozbawienia wolności za to, że nie opuścili pomieszczeń kościoła mimo żądania ze strony proboszcza.
Jeden z mężczyzn groził pozbawieniem życia pokrzywdzonym oraz naruszył nietykalność cielesną pokrzywdzonej zakrystianki poprzez jej odepchnięcie, a pokrzywdzonego księdza proboszcza oraz kościelnego kilkukrotnie uderzył w twarz, co skutkowało powstaniem u nich obrażeń ciała w obrębie twarzy na okres nieprzekraczający 7 dni. Za ten występek została wymierzona oskarżonemu kara 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Sprawcom zostały wymierzone kary łączne w wysokości 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz 10 miesięcy pozbawienia wolności.
Trzeci z oskarżonych został uniewinniony od popełnienia zarzucanych czynów, albowiem nie brał w nich udziału.
Ponadto od mężczyzny, który popełnił przestępstwo przeciwko zdrowiu pokrzywdzonych, zostało zasądzone zadośćuczynienie dla pokrzywdzonych w wysokości 3000 zł, 5000 zł oraz 8000 zł.
Sąd Okręgowy ustalił na podstawie zabranych i ocenionych dowodów, że przestępstwo popełnione przez oskarżonych nie było spowodowane jakimikolwiek motywami wyznaniowymi. Dążeniem oskarżonych była chęć zdobycia środków finansowych, które zakładali, że uzyskają w kościele. Oskarżeni wyrazili skruchę, przeprosili pokrzywdzonych za swoje zachowanie, a pokrzywdzeni im wybaczyli.
Sąd wymierzył oskarżonym kary bezwzględnego pozbawienia wolności. Byli oni wcześniej karani, a jeden z nich działał w warunkach powrotu do przestępstwa.
Wyrok nie jest prawomocny.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express. Kliknij TUTAJ