Prawdziwy "rekordzista" został zatrzymany w poniedziałek przez policjantów szczecińskiej grupy SPEED, która zajmuje się wychwytywaniem najbardziej niebezpiecznych i agresywnych zachowań na drogach. Kierujący fordem, przekroczył dopuszczalną prędkość o 96 km/h. Zatrzymany przez funkcjonariuszy na Moście Pionierów poruszał się z prędkością 166 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje limit do 70 km.
Mężczyzna stracił prawo jazdy na trzy miesiące, otrzymał również wysoki mandat i punkty karne.
Policjanci przypominają: prędkość jest kluczowym czynnikiem wpływającym na ryzyko zaistnienia wypadków drogowych i ich skutków. Nadmierna prędkość lub jej nie dostosowanie do warunków drogowych, niesie za sobą zagrożenie dla nas samych jak i dla innych uczestników ruchu drogowego.