W momencie podjęcia tej desperackiej decyzji mężczyzna był pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Na szczęście próba samobójcza okazała się nieskuteczna. Skończyła się jedynie urazem głowy w okolicy prawej skroni.
Ponieważ 61-latek znajdował się w stanie nietrzeźwości, po udzieleniu pierwszej pomocy lekarskiej został osadzony w policyjnej izbie zatrzymań. Po wytrzeźwieniu niedoszły samobójca został przewieziony do szpitala w Szczecinie na konsultacje psychiatryczną.