Prokuratura Rejonowa w Stargardzie zakończyła śledztwo w sprawie mężczyzny, który posiadał znaczne ilości środków odurzających. 35-latek wpadł 3 marca, gdy jego mieszkanie odwiedzili policjanci.
- Funkcjonariusze policji w trakcie wykonywania obowiązków służbowych ujawnili w jednym z pomieszczeń mieszkalnych zajmowanym przez podejrzanego, ukryte w lodówce cztery foliowe zawiniątka z zawartością białego proszku oraz zbrylonej substancji koloru białego - informuje prok. Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Substancje zabezpieczono, a następnie poddano badaniu biegłego z zakresu badań fizykochemicznych. Z uzyskanej opinii wynikało, iż biały proszek o łącznej masie 326,861 grama zawiera w swoim składzie amfetaminę i stanowi 1090 działek handlowych narkotyku, natomiast zbrylona substancja o masie 92,55 grama zawiera mefedron i stanowi co najmniej 123 działek handlowych.
Czytaj też: Kołobrzeg: Przejażdżka rowerami kosztowała ich tysiące!
To jednak nie koniec. W mieszkaniu podejrzanego mężczyzny policjanci ujawnili motorower pochodzący z kradzieży, do której doszło na terenie Szczecina.
35-latek został zatrzymany i trafił do aresztu. Przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Jak się okazało, mężczyzna w przeszłości był już karany sądownie, a przestępstwa posiadania znacznej ilości narkotyków dopuścił się w warunkach recydywy.
Do sądu trafił już akt oskarżenia. Mężczyzna wkrótce odpowie za swoje czyny przed wymiarem sprawiedliwości.
- Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat, przy czym w przypadku przestępstwa popełnionego w warunkach recydywy sąd może wymierzyć karę pozbawienia wolności w wysokości do lat 15 - tłumaczy prok. Alicja Macugowska-Kyszka.
Czytaj też: Nękał, groził, wysłał jej 300 SMSów! Kobieta ze Szczecina przeżyła piekło
Polecany artykuł: