Sytuacja miała miejsce w Stargardzie. Policjanci patrolowali miasto. Nagle zatrzymała ich kobieta, która powiedziała, że wiezie do szpitala swoją 2-letnią córkę. Dziewczynka połknęła tabletkę do zmywarki, miała pianę w buzi.
Czytaj także: Resko: MAKABRYCZNE znalezisko! Zwłoki mogły tam leżeć od kilku dni
- Mundurowi bez chwili zastanawiania się, o sytuacji poinformowali dyżurnego stargardzkiej komendy, a następnie przy użyciu sygnałów błyskowych i dźwiękowych bezpiecznie przepilotowali kierującą do stargardzkiego szpitala, gdzie dziecku natychmiast udzielono pomocy - informuje oficer prasowy policji.
Jak podają policjanci, dziewczynce nic poważnego się nie stało.