Policjanci zajmowali się sprawą włamań do mieszkań i domów na terenie Szczecina. Ich ustalenia doprowadziły początkowo do zatrzymania 34-letniego szczecinianina. Materiał dowodowy, który zebrali policjanci pozwolił na przedstawienie włamywaczowi trzech zarzutów.
Zebrany materiał dowodowy i szczegółowa praca operacyjna policjantów pozwoliła kryminalnym ustalić koleją grupę dokonującą włamań do domów. Jak się okazało, zatrzymane osoby to 37-latek, który wspólnie z 24-latkiem włamywali się do nieruchomości, podważając lub wyłamując ramy okienne. Zatrzymani mężczyźni usłyszeli kilkanaście zarzutów.
Przeczytaj również: Znęcał się nad matką, rzucał w nią przedmiotami, chciał spalić mieszkanie. Teraz stanie przed sądem
W grupie była także 27-letnia szczecinianka, która pomagała w zbyciu kradzionych przedmiotów. Kobieta usłyszała zarzut paserstwa. Prokurator zastosował wobec niej dozór policji.
Sprawcy najczęściej kradli biżuterię, pieniądze oraz sprzęt elektroniczny. Śledczy odzyskali cześć skradzionych przedmiotów.
Zatrzymani mężczyźni posiadali przeszłość kryminalną. Decyzją sądu, najbliższe dwa miesiące spędzą w areszcie. Grozi im nawet 10 lat więzienia.