Seniorka została oszukana przez fałszywych policjantów

i

Autor: sabinevanerp/cc0/pixabay Seniorka została oszukana przez fałszywych policjantów

Seniorka ze Szczecina straciła 25 tys. złotych. Okradli ją fałszywi policjanci

2018-08-28 16:10

Tylko wczoraj na terenie Szczecina oszuści zadzwonili do czterech starszych osób. W przypadku jednej z nich oszustom udało się wyłudzić 25 tysięcy złotych.

W poniedziałek na terenie Szczecina oszuści zadzwonili do czterech starszych osób. Trzy z nich w porę zorientowały się, że nie rozmawiają z prawdziwym policjantem i szybko zakończyli rozmowę. Jednak telefon do 75-letniej szczecinianki zakończył się przekazaniem 25 tys. złotych oszustom.

Do starszej osoby dzwonił mężczyzna podający się za pracownika poczty i tłumaczył, że ma przesyłkę  poleconą z ZUS dla swojego rozmówcy.  Następnie pytał seniora  czy jest  sam w domu i prosił o podanie  numeru telefonu komórkowego. Na tym etapie w trzech wczorajszych przypadkach rozmowa zostawała przerwana przez starszych szczecinian.

Niestety w czwartym z nich była kontynuowana. Po otrzymaniu od seniorki numeru telefonu rzekomy pracownik poczty przewał połączenie. Po chwili do kobiety zadzwonił inny mężczyzna przedstawiając się jako funkcjonariusz policji. Rozmówca oświadczył, że jest prowadzona akcja wymierzona w oszustów, telefon seniorki według jego relacji miał być na podsłuchu i że do kobiety wcześniej zadzwonił ktoś, kto podawał się za pracownika poczty.

Następnie mężczyzna  poprosił, aby szczecinianka zadzwoniła na numer 997 lub 112 i potwierdziła jego dane. Seniorka nie rozłączając rozmowy postąpiła według wskazówek oszusta. Po chwili rzekomy policjant ponownie zadzwonił do seniorki, tym razem na telefon komórkowy i poprosił ją o pomoc w prowadzonej akcji. Rozpytywał kobietę, czy ma pieniądze w banku, jaką ma wysoką emeryturę, czy ma biżuterię lub złoto.

Oszust poprosił 75-latkę, aby zaciągnęła pożyczkę w banku, a on później tę operację unieważni. Mężczyzna cały czas rozmawiał z kobietą przez telefon komórkowy, nie kazał jej się rozłączać i instruował na bieżąco co ma robić. Kobieta wypłaciła z banku 25 tys. zł. Po powrocie do domu wyrzuciła przez okno kopertę z gotówką, zgodnie z zaleceniem rozmówcy. Po przekazaniu pieniędzy  zadzwonił rzekomy policjant informując ją, że przyjdzie później anulować zaciągniętą przez 75-latkę pożyczkę. Oczywiście, już nikt do seniorki nie zadzwonił w tej sprawie. Kobieta powiadomiła policję o przestępstwie.

Czytaj także: Można się już kąpać w Ustroniu Morskim i Jarosławcu. Kąpieliska są czyste

Zobacz TO WIDEO: