Mostek cieszy się dużą popularnością wśród mieszkańców, zwłaszcza tych zakochanych, którzy licznie przypinają na nim kłódki ze swoimi inicjałami i przysięgami. Obiekt jest w złym stanie technicznym i potrzebuje całościowej renowacji wszystkich elementów konstrukcyjnych. Urząd Miasta ogłosił przetarg, jednak nie udało się wyłonić wykonawcy. Zainteresowane firmy zaproponowały dużo wyższą kwotę niż przewidywał budżet miasta.
Na razie nie planowano odbudowy drewnianych pawilonów z wieżyczkami, które dawniej stały końcach pomostu. Zrezygnowano też z planowanej wcześniej iluminacji. Jedna ze spółek zaproponowała kwotę 1,5 mln zł, inna natomiast wyceniła projekt na 3,6 mln zł. Na renowację obiektu magistrat zamierzał przeznaczyć natomiast 982 tys. zł.
- Zgłosiły się dwie firmy - mówi Piotr Zieliński z Centrum Informacji Miasta. - W związku z tym, że kwoty były bardzo wysokie i w znaczący sposób się od siebie różniły, to postępowanie musiało zostać unieważnione.
Przeczytaj również: Chwile grozy i policyjny pościg na ulicach Stepnicy. 23-latek jechał bez prawa jazdy i rozbił samochód. Ukradł kolejny samochód... i też go rozbił!
Warto dodać, że w listopadzie tego roku minęło dokładnie 120 lat odkąd mostek został oddany do użytku. Na początku XX w. Park Kasprowicza stał się jednym z ulubionych miejsc mieszkańców i tak jest do dzisiaj.
Obiekt wkrótce może zostać wpisany do rejestru zabytków. W przypadku obiektów zabytkowych pojawiają się uwarunkowania, które mogą rzutować na prace budowlane. Konserwacje zabytków należy wykonywać z większą starannością i dbałością o detale historyczne, tak by były one w takiej samej formie jak pierwotny projekt.
Przygotowała Agnieszka Stańczyk