Polecany artykuł:
Motorówki wypożyczyć można było od początku maja do połowy października w bosmanacie na Bulwarze Gdyńskim. Każda z czterech jednostek mieściła maksymalnie 5 osób. Do ich prowadzenia, z uwagi na niewielki silnik, nie był wymagany patent motorowodny. Dzięki łatwej dostępności ta forma spędzania wolnego czasu przypadła do gustu wielu szczecinianom i turystom. Motorówki popularnością cieszyły się głównie w słoneczne weekendy. Podczas "wakacyjnego szczytu" łódki trzeba było rezerwować nawet z dwutygodniowym wyprzedzeniem.
Warto dodać, że miniony sezon kolejny już raz można zaliczyć do bezpiecznych.
- Podczas ponad 5 miesięcy „pływania” nie odnotowaliśmy żadnej sytuacji potencjalnego zagrożenia. - mówi Tomasz Owsik-Kozłowski, rzecznik Żeglugi Szczecińskiej. - Załogi często kontrolowane były przez policję, a przeprowadzone kontrole nie wykazały przypadków braku niezbędnego wyposażenia czy nietrzeźwości sterników.
Od początku działalności wypożyczalni, czyli od 2014 roku, motorówki przepłynęły łącznie 40723 km.
Start kolejnego sezonu już za kilka miesięcy, czyli wiosną 2017 roku.
Reporter: Grzegorz Piepke - Radio ESKA Szczecin