Strzelanina rozpoczęła się już w 3 minucie. Zamieszanie w polu karnym wykorzystał Jesus Imaz i strzałem pod poprzeczkę pokonał bezradnego Bursztyna. Portowcy nie zdążyli pogodzić się ze stratą pierwszej bramki a już stracili kolejną. Po rzucie rożnym, piłkę do naszej bramki skierował Ivan Runje i zawodnicy ze Szczecina przegrywali już 2 do 0. Nadzieję w serca szczecińskich kibiców wlał Sebastian Kowalczyk, który w 21 minucie pięknym strzałem pokonał bramkarza rywali. Od tego czasu Granatowo- Bordowi przeważali, ale do końca pierwszej połowy nie zdołali doprowadzić do remisu.
Przeczytaj również: Uwaga! Wariat na drodze! Pirat drogowy w centrum Szczecina [WIDEO]
Po zmianie stron, Jagiellonia w 66. minucie strzeliła kolejnego gola, a jej autorem po raz kolejny był Jesus Imaz. Niecały kwadrans później Zvonimir Kozulji strzelił bramkę kontaktową. Portowcy próbowali doprowadzić do remisu. Niestety, wynik na 4-2 ustalił w 88. minucie Martin Pospisil, który strzałem z dystansu pokonał Bursztyna.
Porażka bardzo skomplikowała Portowcom walkę o europejskie puchary.
W kolejnym spotkaniu Pogoń Szczecin zmierzy się na wyjeździe z Legią Warszawa. Spotkanie odbędzie się już w najbliższą niedzielę o godzinie 15:30.
Przygotował Mateusz Tomaszewicz