Portowcy w stolicy nie wygrali od 36 lat. Teraz wszyscy szczecińscy kibice wierzyli że będzie inaczej. Od początku spotkania Wojskowi zaatakowali bramkę strzeżoną przez Łukasza Załuskę.
W pierwszej połowie zobaczyliśmy tylko jedną bramkę. Autorem był nie kto inny jak Adam Buksa. Legioniści próbowali zdobyć gola wyrównującego, lecz ratowała nas poprzeczka, słupek i Załuska. W drugiej połowie Portowcy chyba nie wyszli z szatni. Już w 46 minucie do remisu doprowadził Carlitos.
Przeczytaj również: Szokujący incydent w Biedronce! Klientka załatwiła się do pudełka z cukierkami!
Granatowo-bordowi nie zdążyli pogodzić się ze stratą bramki a już przegrywali. Gola dającego prowadzenie Wojskowym strzelił Iuri Medeiros. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania wynik ustalił Jarosław Fojut. Obrońca Pogoni niefortunnie wbił futbolówkę do własnej bramki.
Za pozostanie w grupie mistrzowskiej możemy dziękować Zagłębiu Lubin, które pokonało Wisłę Kraków 3:1.
Portowcy zakończyli rundę zasadniczą na 7 miejscu. Za nami jest tylko Lech Poznań.
W grupie mistrzowskiej na własnym stadionie zagramy z Lechią Gdańsk, Lechem Poznań i Piastem Gliwice.
Przygotował Mateusz Tomaszewicz