Do zdarzenia doszło w miniony piątek, 17 lutego. Około godz. 17:10 policcy funkcjonariusze drogówki zauważyli w Pilchowie na ul. Szczecińskiej samochód marki Peugeot, którego kierujący miał problem z zachowaniem prostego toru jazdy. Istniało podejrzenie, że kierujący może być pod wpływem alkoholu. Kiedy policjanci użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych, by skontrolować pojazd, kierujący zaczął gwałtownie przyspieszać. Następnie zjechał w ul. Leśną, po czym rozpoczął desperacką ucieczkę leśnymi drogami. Mundurowym ostatecznie udało się zatrzymać kierującego.
- Okazało się, że letni mieszkaniec Trzeszczyna znajduje się pod wpływem alkoholu, badanie wykazało 0,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a dodatkowo policjanci ustalili, że 37-latek jest poszukiwany a ponadto ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - tłumaczy mł. asp. Anna Kaźmierczak z komendy w Policach.
Kierując pod wpływem alkoholu i podejmując ucieczkę przed policjantami, 37-latek naraził na niebezpieczeństwo swoją partnerkę i dwójkę dzieci w wieku 10 i 13 lat. Na szczęście w wyniku pościgu nikt nie ucierpiał.
Nieodpowiedzialny mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Za popełnione czyny odpowie przed sądem.