Polecany artykuł:
Na plac Armii Krajowej przyszli m.in. pracownicy socjalni, pracownicy żłobków i bibliotek. Na transparentach widniały m.in. hasła: "Ciężka praca - niska płaca".
Związkowcy weszli także na salę sesyjną Rady Miasta. Pojawił się tam także prezydent Piotr Krzystek, który stwierdził, że na podwyżki w kwocie, jakiej żąda "Solidarność" nie ma w budżecie pieniędzy. Przyznał też, że konieczne jest wsparcie dla szczecińskiego MOPR.