Do zdarzenia doszło w sobotnią noc, 9 grudnia. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na jednej z ulic szczecińskiego Niebuszewa jeździ prawdopodobnie nietrzeźwy kierowca. Mundurowi natychmiast pojechali na miejsce. Tam zauważyli osobową mazdę, której kierujący wykonywał niebezpieczne manewry.
Jak się okazało, za kierownicą siedział 41-letni obcokrajowiec, który nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami i był kompletnie pijany. Badanie wykazało prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Jak informuje policja, mężczyzna tłumaczył, że chwilę wcześniej wsiadł za kierownicą, gdyż jego kolega, który spowodował kolizje i uszkodził kilka zaparkowanych przy ulicy pojazdów – nie potrafił wyjechać z tego miejsca.
Tym kierowcą okazał się 43-latek, który również był pijany. Alkomat wskazał ponad 2, 5 promila alkoholu.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będą tłumaczyć się przed sądem.