Siatkarki nie kryły radości z wygranej w Hali Azoty Arena w Szczecinie. Jednak nie spoczywają na laurach i już gromadzą siły na następny mecz.
"Naszym kluczem było koncentracja i zagrywka, bo dużą robotę zrobiłyśmy własnie tą zagrywką" - komentuje Malwina Smarzek zawodniczka Chemika Police - i dodaje "Ja się bardzo cieszę, bo myślę, że po takich trudnych meczach, trudnych tych naszych przejściach w różnych spotkaniach fajnie tak dwa przed mecze 3:0 przed Ligą Mistrzyń wygrać, pewności siebie można nabrać".
"Myślę, że cały mecz był pod kontrolą" - mówi Katarzyna Zaroślińska zawodniczka Chemika Police - "Może początek pierwszego seta był nie za bardzo, bo drużyna z Łodzi prowadziła, natomiast później weszłyśmy na te właściwe tory i trzymałyśmy przez cały mecz tą koncentrację"
Już w najbliższy czwartek siatkarki Chemika Police zmierzą się z zawodniczkami z włoskiej Modeny.