Mowa o Północnych Taurydach, czyli deszczu meteorów, które są aktywne od 20 października do 10 grudnia, jednak ich szczyt przypada właśnie teraz. Ziemia znajdzuje się na szlaku najgęstszego strumienia szczątków pozostawionych przez kometę 2P/Encke. To właśnie z nich powstał rój Północnych Taurydów, które są najbardziej widoczne w drugiej dekadzie listopada.
Meteory wytwarzają jaśniejsze światło niż Wenus, która jest najjaśniejszym po Księżycu obiektem na nocnym niebie. Dlatego są też nazywane kulami ognistymi. Zwykle utrzymują się przez około sekundę lub dwie, co jest zdecydowanie dłuższym czasem, niż w przypadku innych meteorów.
Jak obserwować Północne Taurydy?
Północne Taurydy są widoczne na niebie przez całą noc, jednak najwyżej wznoszą się około północy. Ich obserwacja powinna być możliwa bez żadnego specjalistycznego sprzętu. Istotne jest, by spadające gwiazdy oglądać z dala od dużych skupisk sztucznego światła. Najlepiej jest wybrać się za miasto, np. na dużą łąkę lub w okolice dużych zbiorników wodnych, gdzie jest ich zdecydowanie najmniej. Idealnym miejscem jest np. nadmorska plaża.
Ważnym, jeśli nie najważniejszym czynnikiem jest odpowiednia pogoda. Do obserwacji zjawisk astronomicznych niezbędne jest bowiem bezchmurne niebo, które umożliwi nam obserwację roju meteorów.
Polecany artykuł:
![Adam Traczyk: Czasy bezwarunkowego euroentuzjazmu się skończyły [WIDEO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-ojW4-SQSG-EHkP_unia-europejska-300x250.jpg)
