Spis treści
Pożar domu w Wyszomierzu
Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę (11-12 listopada) w Wyszomierzu pod Goleniowem. Było już po północy, gdytrażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze domu jednorodzinnego. Na miejsce skierowano pięć zastępów straży pożarnej oraz policję.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy zastali mocno rozwinięty pożar.
- W chwili wybuchu pożaru w budynku znajdowało się 8 osób. Wszystkie samodzielnie opuściły budynek przed przybyciem służb - poinformował asp. Dariusz Schacht z PSP w Szczecinie. - Do działań zadysponowano pięć zastępów straży pożarnej. Strażacy po dojeździe na miejsce zdarzenia natychmiast przystąpili do akcji gaśniczej w pomieszczeniu które objęte było pożarem.
Szybka ewakuacja zapobiegła tragedii
Dzięki szybkiej reakcji rodziny nikt nie ucierpiał w wyniku pożaru. Strażacy szybko ugasili ogień. Wskutek pożaru zniszczeniu uległa część domu i jego wyposażenia.
Wstępnie ustalono, że przyczyną pożaru była hulajnoga elektryczna, która znajdowała się w pomieszczeniu gospodarczym. Wszystko wskazuje na to, że doszło do samozapłonu akumulatora litowo-jonowego.
Hulajnoga elektryczna jak bomba
Pożary hulajnóg elektrycznych najczęściej mają swoje źródło w awarii akumulatora litowo-jonowego. Tego typu ogniwa, choć powszechnie stosowane ze względu na dużą pojemność i kompaktowe rozmiary, są wyjątkowo wrażliwe na przegrzanie, uszkodzenia mechaniczne oraz nieprawidłowe ładowanie. W przypadku braku odpowiednich zabezpieczeń w systemie zarządzania baterią, może dojść do niekontrolowanego wzrostu temperatury prowadzącego do samozapłonu. Użycie nieoryginalnych ładowarek, ładowanie w nieodpowiednich warunkach lub fizyczne uszkodzenie hulajnogi znacząco zwiększają ryzyko takiego zdarzenia.
Strażacy apelują o zachowanie ostrożności podczas ładowania tego typu urządzeń i zalecają, by nie ładować ich w pomieszczeniach zamkniętych. Jeśli to możliwe, zaleca się trzymanie hulajnóg elektrycznych na zewnątrz, poza lokalami mieszkalnymi.