Dane o koronawirusie. Zakażonych jest znacznie więcej? "Dość przerażające"
1662 nowe zakażenia i 8 zgonów, z czego dwie osoby miały choroby współistniejące. Takie są dane dotyczące koronawirusa z soboty (25 listopada). Lekarze uważają, że problem jest znacznie poważniejszy. - Szacunkowe dane mówią, że powinniśmy zawyżyć tę wartość dziesięciokrotnie, to jest dość przerażające - powiedziała w rozmowie z "Polsat News" dr n. med. Agata Kusz-Rynkun, dyrektor medyczna Warszawskiego Szpitala Południowego. Objawy u zakażonych pacjentów to: gorączka, ból głowy, nudności, bóle mięśni i kaszel. Przypomnijmy, że od marca 2020 r., kiedy to stwierdzono pierwszy przypadek COVID-19 w Polsce, zachorowało ponad 6,5 miliona osób. Zmarło blisko 120 tysięcy osób.
Skąd to "niedoszacowanie" zakażeń? Chorzy obawiają się, że COVID-19 wyjdzie im na teście. Nie leczą się i chodzą do pracy lub szkoły, zarażając w ten sposób osoby ze swojego otoczenia.
Szpital reaguje na rosnącą liczbę zakażeń. - Szpital południowy nie wstrzymał odwiedzin, ale nieco je ograniczył - powiedziała dyrektorka. - Prosiliśmy, by każdego pacjenta w każdej porze odwiedzała tylko jedna osoba, prosiliśmy o zakładanie maseczek, a środki dezynfekujące są dostępne oczywiście przez cały czas - dodała Kusz-Rynkun. Lekarka stwierdziła, że sytuacja wciąż się rozwija i być może restrykcje będą poważniejsze. - Sytuacja jest dynamiczna, liczba pacjentów zwiększa się cały czas, obserwujemy to mniej więcej od początku września. Nie można przewidzieć, jak ta sytuacja dalej się rozwinie - dodała dyrektorka w rozmowie z "Polsat News".
Według ekspertów obecnie dominującym wariantem koronawirusa w Polsce jest Kraken. 6 grudnia ruszą w Polsce darmowe szczepienia na tę odmianę. Zaszczepić się przeciwko Krakenowi można nawet, jeśli wcześniej nie szczepiliśmy się przeciwko COVID-19.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zmiana w rządzie Tuska. Kobosko rezygnuje, kto go zastąpi?
Źródło: Polsat News
Polecany artykuł: