TV
Pogoda
Wideo
Ma to miejsce w związku z tragicznymi wydarzeniami w Karwinie w Czechach. W czwartek doszło tam do wybuchu metanu, w którym - według najświeższych informacji - zginęło 12 polskich górników.
Jak informują czeskie media, do wybuchu doszło o godzinie 17:16. Polacy mieli wówczas popołudniową zmianę w kopalni. Przyczyną wybuchu było zapalenie się metanu, co spowodowało dewastację niektórych wyrobisk. Do tragedii doszło na głębokości 800 metrów.
W piątek rano, po godz. 9:00 akcja ratownicza została przerwana. Być może zostanie wznowiona dopiero za kilka dni. Cały czas na dole występuje zbyt duże stężenie metanu, aby ratownicy mogli zjechać na dół.
Na miejsce tragedii przyjechał premier Mateusz Morawiecki. Wkrótce potem Kancelaria Prezydenta poinformowała o ustanowieniu najbliższej niedzieli, 23 grudnia dniem żałoby narodowej.
Flagi państwowe tego dnia zostaną opuszczone do połowy masztu i przepasane kirem. Odwoływane są imprezy masowe.
