Niebezpieczne kleszcze coraz bliżej Polski. Mogą wywołać kozią grypę

i

Autor: Lucarelli / CC BY-SA 3.0 / wikipedia.org Niebezpieczne kleszcze coraz bliżej Polski. Mogą wywołać kozią grypę

Są bardzo groźne!

Niebezpieczne kleszcze coraz bliżej Polski. Mogą wywołać kozią grypę

2024-07-09 10:03

Są małe, działają bardzo podstępnie, a skutki ich ukąszenia mogą być bardzo groźne dla naszego zdrowia. Kleszcze - bo o nich mowa - są prawdziwą plagą. Atakują w lasach, na łąkach, a nawet w przydomowych ogródkach i przenoszą groźne choroby, m.in. boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu. Niestety do pajęczaków występujących w Polsce mogą wkrótce dołączyć ich krewni. Jest to bardzo niebezpieczny gatunek, który dotychczas nie występował w naszej szerokości geograficznej. Wszystko wskazuje na to, że niebawem egzotyczny gatunek kleszczy pojawi się również u nas.

Kleszcze są prawdziwą plagą

Piękna letnia pogoda sprzyja wyjazdom za miasto. Wiele osób chętnie spędza czas wolny na łonie natury - w lasach, nad jeziorami czy w parkach. Dlatego wybierając się w rejony, gdzie są drzewa, trawy czy paprocie, należy pamiętać, że możemy wrócić do domu z intruzem w postaci kleszcza. Dlatego nie tylko warto się zabezpieczyć za pomocą odpowiednich preparatów odstraszających kleszcze, ale także po powrocie należy sprawdzić miejsca na ciele najbardziej podatne na ich ataki. Kleszcze przenoszą bowiem groźne choroby, które mogą doprowadzić do kalectwa, a w skrajnych przypadkach nawet do śmierci. Do zachorowań najczęściej rozpoznawanych w Polsce należą borelioza oraz kleszczowe zapalenie mózgu.

Kleszcze występujące w Polsce mogą mieć wkrótce groźnego egzotycznego konkurenta. Gatunek dermacentor marginatus występuje naturalnie w południowej Europie, Iranie, Kazachstanie czy w Azji Środkowej i jest zdecydowanie bardziej niebezpieczny. Przedstawiciele tego gatunku mogą przenosić niebezpieczne wirusy, wśród których znajdują się takie, które wywołują krymsko-kongijską gorączkę krwotoczną. Dermacentor marinatus może być również nosicielem patogenu coxiella burnetti, który powoduje gorączkę Q, określaną mianem koziej grypy.

Dermacentor marginatus wkrótce może dotrzeć do Polski

Obecność przedstawiciela tego gatunku potwierdzono w miejscu, gdzie dotychczas nie występował i stosunkowo niedaleko od granic Polski, a mianowicie w Szwecji. Został on zgłoszony w okolicach Sztokholmu, za pośrednictwem aplikacji "Zgłoś kleszcza" obsługiwanej przez szwedzki Państwowy Instytut Weterynarii SVA. Służby weterynaryjne, po rozpoznaniu w zgłoszeniu egzotycznego i niebezpiecznego gatunku, poinformowały o jego obecności pod koniec czerwca.

Nie jest zatem wykluczone, że dermacentor marginatus wkrótce pojawi się również u nas. Ogromny wpływ na rozprzestrzenianie się egzotycznych stworzeń ma migracja ludzi i zwierząt oraz rozwój turystyki. Przemieszczenie się niewielkiego pajęczaka np. na pokładzie samolotu lub promu może być kwestią czasu.

Wprawdzie nie wszystkie gatunki dają radę przetrwać w nowym miejscu i nieprzyjaznym środowisku, jednak część z nich potrafi zaadaptować się do nowych warunków. Sprzyjają temu również zmiany klimatyczne, których skutki możemy odczuwać od kilku lat.

Niebezpieczne kleszcze coraz bliżej Polski. Mogą wywołać kozią grypę

i

Autor: Lucarelli / CC BY-SA 3.0 / wikipedia.org Niebezpieczne kleszcze coraz bliżej Polski. Mogą wywołać kozią grypę

Gryzące czy niegryzące? Sprawdź, czy poznasz owady, które kąsają nas na spacerach

Pytanie 1 z 10
Jaki owad jest na zdjęciu?
komar
Ślimaki sieją spustoszenie. To prawdziwa plaga
Nasi Partnerzy polecają