Chodzi o jedną z najbardziej reprezentacyjnych części Szczecina, mianowicie o okolice Wałów Chrobrego.
Chociaż gruntowna przebudowa jezdni i chodników została przeprowadzona zaledwie dwa lata temu, widać już efekt upływającego czasu. Między innymi w niektórych miejscach na chodnikach powypadała kostka brukowa. Drogowcy wprawdzie załatali ubytki, jednak na pierwszy rzut oka widać, że coś jest nie tak.
Przeczytaj również: Ukradł dwa "Desperadosy", wpadł za coś zupełnie innego...
- Nie mam już siły na bylejakość w tym mieście - pisze pan Rafał, który przysłał do nas zdjęcia zrobione na ulicy Zygmunta Starego. - Świeżo robione chodniki w najbardziej reprezentacyjnej części Starego Miasta i nie dość, że kostka od samego początku wypada, to jeszcze zaczęli ją wypełniać "łupanką" o innym kolorze.
Mianowicie zamiast bazaltowej kostki w kolorze czarnym, w miejscach ubytków pojawiła się jasna kostka granitowa. Efekt dosłownie razi w oczy. Całości dopełnia dość niedbały sposób ułożenia nowej kostki. Dlaczego tak się dzieje?
Kierowco! Raz w roku koniecznie wymień tę część w aucie
Jak tłumaczy Hanna Pieczyńska z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego, jest to tylko doraźne rozwiązanie. Docelowo w miejscach ubytków ma się pojawić czarna bazaltowa kostka - dokładnie taka sama, jaką ułożono podczas modernizacji okolicznych ulic.
- To chwilowe rozwiązanie i systematycznie monitujemy wykonawcę, firmę Eurovia i wzywamy do ułożenia kostki bazaltowej, tak jak była w projekcie - mówi Hanna Pieczyńska. - Inwestycja jest jeszcze na gwarancji, więc za prace naprawcze nie płacimy. Problemem jest jednak brak materiału na rynku, stąd tymczasowe rozwiązania.
Jak powszechnie wiadomo, tymczasowe rozwiązania bywają często najtrwalsze. Pozostaje więc mieć nadzieję, że w tym przypadku tak jednak nie będzie i chodniki szybko odzyskają swój właściwy wygląd.