Świnoujście: Gorący olej wylał się na 13-letniego Kubę
Jak udało nam się ustalić, w poniedziałek (17 lipca) po godzinie 16.00 przy wejściu nr 15 na plażę w Świnoujściu doszło do potwornego dramatu. Na 13-latka wylał się gorący olej. Do wypadku doszło, kiedy chłopiec towarzyszył swojemu koledze, sprzedającemu belgijskie frytki z obwoźnej frytkownicy. Dziecko siedziało odwrócone plecami do wózka. Silny podmuch wiatru przechylił frytkownicę i rozgrzany olej wylał się na 13-latka. Ten z bólu wskoczył do morza, aby tam szukać ukojenia. Na miejsce dotarł śmigłowiec LPR. Chłopca przetransportowano do szpitala. Jak się okazało, poszkodowanym w wypadku jest 13-letni Kuba. Bliscy przekazali najnowsze informacje o jego stanie zdrowia. Kubuś ma poparzenia ponad 30% ciała - części głowy, klatki piersiowej i pleców. Oparzenia są bardzo ciężkie - 3 i 4 stopnia!
- Niestety, przy tak rozległych ranach niezbędna jest ingerencja chirurgiczna - możliwe wycięcie martwicy, niezbędne będą przeszczepy skóry. Obecnie modlimy się o to, by u Kubusia nie doszło do choroby oparzeniowej. (...) Już dziś wiemy, że Kubuś będzie musiał mieć zapewnioną specjalistyczną, a tym samym bardzo kosztowną rehabilitację. Kubuś będzie musiał odwiedzać regularnie szpitale, ośrodki rehabilitacyjne, jeździć na liczne konsultacje i niestety operacje - czytamy w zrzutce zorganizowanej dla chłopca. Każdy może wesprzeć leczenie chłopca. Link do zrzutki znajduje się TUTAJ.