Młodzi ludzie w mercedesie chcieli ścigać się z BMW. Takich rywali się nie spodziewali. Raz, dwa, trzy, ścigamy się!

i

Autor: Roberto Nickson / CC0 / pexels.com, pixabay.com Młodzi ludzie w mercedesie chcieli ścigać się z BMW. Takich "rywali" się nie spodziewali. "Raz, dwa, trzy, ścigamy się!"

Ale niespodzianka!

Młodzi ludzie w mercedesie chcieli ścigać się z BMW. Takich "rywali" się nie spodziewali. "Raz, dwa, trzy, ścigamy się!"

2024-12-01 9:29

Takiego finału ulicznego "wyścigu" z pewnością nie spodziewał się 19-letni kierowca mercedesa i jego pasażer, którzy rzucili wyzwanie kierującym BMW. Dosłownie po chwili czekała ich niemiła niespodzianka.

"Raz, dwa, trzy, ścigamy się!"

Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek (28-29 listopada) w Szczecinie. Dwóch młodych mężczyzn postanowiło urządzić sobie wyścigi na ulicach miasta. Wytypowali sobie rywali w BMW. Gdy zrównali się z pojazdem, otworzyli szybę i rzucili wyzwanie: "Raz, dwa, trzy, ścigamy się!", następnie z impetem ruszyli z miejsca.

Zaproponowali wyścig... policjantom!

Młodzi "rajdowcy" mieli jednak ogromnego pecha. Nie spodziewali się bowiem, że BMW to nieoznakowany policyjny radiowóz. Wideorejestrator od razu udowodnił wykroczenie. Mercedes rozpędził się do 141 km/h, przekraczając dopuszczalny limit o 71 km/h. Funkcjonariusze szybko zakończyli ten "wyścig", zatrzymując pojazd do kontroli.

19-latek, który siedział za kierownicą mercedesa musiał bardzo się zdziwić, gdy okazało się, że jego "rywalami" są policjanci. Za swoją brawurę zapłacił bardzo wysoką cenę. Nie dość, że kosztowało go to aż 2500 złotych, a na jego konto trafiło 15 punktów karnych, to na dodatek pożegnał się z prawem jazdy.

Policjanci przypominają, że ulice to nie tor wyścigowy, a takie skrajnie głupie zachowanie może doprowadzić do tragedii.

Dla 19-latka z pewnością będzie to solidna nauczka i prawdopodobnie już nie odważy się na podobny wybryk.

Czy zdałbyś po latach egzamin na prawo jazdy? Te przepisy się zmieniły

Pytanie 1 z 12
O jakim odstępie należy pamiętać przy wyprzedzaniu rowerzysty?
Zaparkował w centrum Szczecina. Spotkała go niemiła niespodzianka
Nasi Partnerzy polecają