Mieli edukować dzieci, a zastraszali i oszukiwali..

i

Autor: źródło: pixbay.com autor:Active-Michoko Mieli edukować dzieci, a zastraszali i oszukiwali..

Mieli edukować dzieci, a oszukiwali i zastraszali współpracowników i ludzi z otoczenia. Sąd wydał decyzję w sprawie szefa Pogotowia Teatralnego w Szczecinie

2017-02-12 10:33

Zgodnie z decyzję organu Tomasz J. nie może zbliżać się do świadka, którym jest nauczycielka, w procesie Joanny J. oskarżonej o wyłudzanie i fałszowanie dokumentów fundacji.  

Sprawa ciągnie się już od wielu lat. Fundacja Pogotowie Teatralne za publiczne pieniądze miała prowadzić przedstawienia dla dzieci w przedszkolach. Tematem spotkań miały być spektakle związane z profilaktyką oparzeniową.

Niestety, ze szkodą dla dzieci, większość spektakli się nie odbyła, jednak dokumenty były sfałszowane i wskazywały inaczej. Sprawa wyszła na jaw. Na ławie oskarżonych zasiedli Joanna J i Tomasz J.

W procesie szef Pogotowia Teatralnego został oskarżony przez prokuraturę o groźby karalne kierowane pod adresem kluczowego świadka. 

Jak wynika z nagrań z monitoringu w jednej ze szczecińskich galerii handlowych Tomasz J, podczas przypadkowego spotkania,  składał dłoń w pistolet i celował w stronę nauczycielki. Istotnym dowodem w sprawie jest również monitoring z korytarza sądowego. Na filmie widać, jak oskarżony nagrywa świadka i jego rodziców mówiąc przy tym, że rejestruje "rodzinę psychopatów"

Zgodnie z wyrokiem sądu szef Pogotowia Teatralnego nie może zbliżać się do świadka na mniej niż 10 metrów, a nawet nawiązywać kontaktu wzrokowego. Zakaz nie dotyczy jedynie spotkań w sali sądowej.