Koronawirus. Najpierw zamknęli, teraz spuszczają wodę. Szczecińskie pływalnie będą zamknięte jeszcze długo

Obiekty sportowe Szczecińskiego Domu Sportu są nieczynne już od połowy marca i prawdopodobnie nie zostaną otwarte przez najbliższe tygodnie. W związku z tym, nieco wcześniej niż zazwyczaj rozpoczęła się coroczna przerwa technologiczna. Niecki basenów zostaną opróżnione i wyczyszczone. Przeprowadzone zostaną również niezbędne prace konserwatorskie.

Czytaj też: TU KUPISZ "Super Express" w trakcie kwarantanny!

- Zwykle przerwa technologiczna odbywa się w wakacje i wiąże się z zamknięciem pływalni na cztery tygodnie. Aby ponownie nie zamkykać basenów po ustaniu epidemii, podjęto decyzję o przeprowadzeniu operacji wcześniej, gdy i tak cały obiekt jest niedostępny dla mieszkańców - tłumaczy Dariusz Sadowski z urzędu miasta.

Czytaj też: Lekarz przez telefon wystawi ci zwolnienie i receptę. Jak to działa?

W czwartek rozpoczęło się spuszczanie wody zarówno z 50-metrowej Floating Areny, jak i basenu 25 m. Gdy niecki będą już puste, zostaną one zdezynfekowane. Przeprowadzone zostaną także drobne prace naprawcze, m.in. wymiana uszkodzonych płytek ceramicznych i uzupełnienie fug. Po odwołaniu stanu epidemii oba baseny znów zostaną napełnione wodą.