Do niebezpiecznej sytuacji doszło na Rondzie Łupaszki w Koszalinie. Prawidłowo jadącemu kierowcy, który opuszczał rondo i zjeżdżał na krajową "szóstkę" w kierunku Szczecina, niespodziewanie na drodze pojawił się... radiowóz. Doszło do zderzenia pojazdów. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Cała sytuacja została zarejestrowana przez wideorejestrator i trafiła do sieci.
Przeczytaj również: Jechał całą szerokością jezdni. Pijany Ukrainiec stracił prawo jazdy
Jak relacjonuje autor filmu, sprawa zakończyła się szybko, a kierujący radiowozem otrzymał mandat za nieudzielenie pierwszeństwa przy zmianie pasa ruchu.
Pod filmem pojawiły się liczne komentarze pod adresem sprawcy kolizji, a że był nim stróż prawa, nie obyło się też bez drobnych uszczypliwości.