Nagranie opublikowane przez GDDKiA mrozi krew w żyłach. Kierowcy, mając za nic bezpieczeństwo i przepisy ruchu drogowego, jadą ekspresówką "na wstecznym" lub wjeżdżają pod prąd na łącznicę - wszystko, by uniknąć dłuższej jazdy z powodu zatoru, który utworzył się po wypadku. Niebezpieczne manewry mogły doprowadzić do kolejnych groźnych zdarzeń.
Czytaj też: Samochód zderzył się z Pendolino. Tragedia pod Koszalinem [ZDJĘCIA]
Do zdarzenia doszło 1 sierpnia, w rejonie węzła Wicimice na drodze ekspresowej nr 6. Wcześniej, na wysokości Modlimowa doszło do wypadku, który spowodował utrudnienia w ruchu.
GDDKiA nie tylko opublikowała film ku przestrodze, ale również przekazała go policji. Na nagraniu widoczne są numery rejestracyjne pojazdów, co pozwoli ustalić nieodpowiedzialnych kierowców i ukarać ich w odpowiedni sposób.
Czytaj też: Peugeot roztrzaskał się na latarni. Za kierownicą był 16-latek. Groźny wypadek w Szczecinku [ZDJĘCIA]