Strajk włoski polega na tym, że sprzedawcy przyjdą do pracy, jednak będą wykonywać swoje obowiązki z bardzo dużą skrupulatnością i wolniej niż zwykle. Dla klientów oznacza to przede wszystkim dłuższe kolejki przy kasach.
Protestować będą przede wszystkim pracownicy Biedronki, ale także innych sieci, które mają swoje sklepy także na terenie Szczecina, m.in. Auchan, Carrefour, Tesco, Kaufland, Decathlon i Makro. Będą oni wyposażeni w specjalne emblematy. W sklepach objętych akcją protestacyją klientom będą wręczane ulotki z informacją o strajku i prośbą o wyrozumiałość.
Pracownicy zdecydowali się na protest z powodu niskich wynagrodzeń oraz złych warunków pracy. Chodzi przede wszystkim o przeciążenie pracą wynikające ze zbyt małej liczby pracowników zatrudnionych w sklepach. Nakładane są na nich kolejne obowiązki, co nie pociąga za sobą wzrostu wynagrodzeń. Podwyżki płac, którymi chwalą się sieci handlowe to - zdaniem ich pracowników - wyłącznie działania PR-owe nie mające potwierdzenia w rzeczywistości.