Wbiła dziecku nożyk po porodzie? Tajemnicza śmierć dziewczynki z Goleniowa

i

Autor: SHUTTERSTOCK Wbiła dziecku nożyk po porodzie? Tajemnicza śmierć dziewczynki z Goleniowa

Tajmnicza śmierć dziewczynki

Goleniów: Anna R. miała zabić dziecko. Wbiła noworodkowi nożyk w brzuch?

2022-09-16 20:50

Ruszył proces 37-letniej Anny R. z Goleniowa. Kobieta jest oskarżona o zabójstwo swojego dziecka. Do zbrodni zdaniem śledczych miało dojść zaraz po porodzie. Anna R. zaprzecza. Twierdzi, że rany kłute u dziecka mogły powstać w wyniku... uderzenia dziecka o miskę lub podłogę.

Do tych szokujących zdarzeń doszło 20 stycznia 2021 r. w jednym z domów w Goleniowie. Jak podaje "Głos Szczeciński", Anna R. urodziła tego dnia córeczkę. Kobieta i jej bliscy twierdzą, że nie wiedzieli o ciąży. Anna R. miała się źle poczuć, bolał ją kręgosłup. Miała pojechać taksówką do szpitala, ale przedtem poszła do łazienki. Tam też doszło do porodu. W mieszkaniu byli wówczas rodzice kobiety i chłopak Cezary. - To było ogromne zaskoczenie. Nikt nie wiedział o ciąży. Gdy weszłam do łazienki, widziałem, że dziecko leży. Nie dawało oznak życia. Zauważył to Cezary i zaczął dzwonić po karetkę - mówi Stanisława R., matka oskarżonej cytowana przez "Głos". Kobieta twierdzi, że ratownicy przyjechali na miejsce, wzięli dziecko do miski i je wynieśli. Dodaje, że nie miało ono obrażeń zewnętrznych.

Czytaj również: Urodziła, ugotowała i zmieliła dziecko maszynką. ROZDZIERAJĄCE historie zabójstw dzieci w Polsce

To w tym domu robotnicy budowlani przez przypadek, podczas prac remontowych odkryli częściowo zmumifikowane zwłoki noworodka

Ale śledczy są innego zdania. Twierdzą, że Anna R. zabiła swoje dziecko! Na ciele noworodka znaleziono rany kłute. Zdaniem prokuratury 37-latka wbiła dziecku 6-centymetrowy nożyk w brzuch i to trzykrotnie! To w opinii śledczych "doprowadziło do wytrzewienia i krwotoku skutkujących śmiercią dziecka". Anna R. miała też pozbyć się pępowiny i łożyska. Wiadomo, że 37-latka zmieniała zeznania, nie chciała poddać się badaniu wariografem. Jeśli Sąd Okręgowy w Szczecinie uzna ją za winną zabójstwa córeczki, kobieta może spędzić w więzieniu resztę życia.

Zobacz także: Malutki Wiktorek był katowany i torturowany. Ojciec zabił, a matka pomagała?

Sonda
Czy kara za zabicie dziecka powinna być wyższa niż za zabicie dorosłego?