TV
Pogoda
Wideo
Wszystko wydarzyło się w błyskawicznym tempie. Mieszkanka bloku przy ul. Kopernika wyszła na chwilę na balkon. Jej dwuletni synek popchnął drzwi, które nagle zamknęły się, uniemożliwiając powrót do mieszkania. Kobieta znalazła się w pułapce.
Przeczytaj również: "Odwróć się i ściągnij gacie". Czy znanego youtubera spod Szczecinka czekają poważne kłopoty? [WIDEO 18+]
Na szczęście pomogli strażacy, o czym pisał portal iszczecinek.pl. Dzięki podnośnikowi hydraulicznemu dostali się na balkon. Chłopczyk był cały czas przy drzwiach balkonowych. Strażacy próbowali zainteresować chłopca maskotką misia ratownika i poinstruować go, żeby spróbował pociągnąć za klamkę i otworzyć drzwi. Była to jedyna możliwość, by obyć się bez wyważania okna lub antywłamaniowych drzwi wejściowych, co wiązałoby się ze sporymi kosztami.
Przeczytaj również: Zgwałcił kobietę w pociągu? Policja poszukuje tego mężczyzny. Rozpoznajecie go?
Po około pół godziny i kilku próbach tłumaczenia dwulatkowi jak otworzyć zamknięte drzwi, akcja w końcu zakończyła się sukcesem. Chłopcu udało się pociągnąć za klamkę tak, by blokada ustąpiła i przywrócić swojej mamie wolność.
