Gdy motorniczy zauważył, że w pojeździe doszło do niebezpiecznych scen, zatrzymał tramwaj i wezwał policję. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, ustalili, że pomiędzy dwoma mężczyznami doszło do szarpaniny. Powodem miało być głośne i wulgarne zachowanie jednego z nich, co nie spodobało się młodszemu uczestnikowi tego zdarzenia.
Finał interwencji okazał się dość zaskakujący. Wyszło bowiem na jaw, że obydwaj mężczyźni są poszukiwani przez wymiar sprawiedliwości. Starszy przez prokuraturę do ustalenia miejsca pobytu, młodszy przez sąd do odbycia kary pozbawienia zastępczej kary pozbawienia wolności 46 dni z możliwością wykupienia się od kary po uiszczeniu zasądzonej przez sąd kwoty. Młodszy mężczyzna skorzystał z tej możliwości.
Po czynnościach mężczyźni zostali zwolnieni. Żaden z nich nie zgłaszał naruszenia nietykalności cielesnej.