Początek roku to czas rozliczeń z fiskusem. Oszuści wykorzystują więc okazję i podszywają się pod instytucje związane z podatkami i finansami, rozsyłając wiadomości, które w tym okresie mogą nie wzbudzać podejrzeń... a powinny! Chodzi przecież o nasze pieniądze.
Przeczytaj również: Z obrotu wycofano kilka leków na przeziębienie. Mogą być groźne dla zdrowia!
W wiadomościach wysyłanych przez oszustów pojawia się informacja o "wątpliwościach dotyczących złożonej deklaracji oraz wzywa do ustosunkowania się co do zaistniałej sytuacji. W treści może znajdować się link" - czytamy w komunikacie na stronie Ministerstwa Finansów.
Co robić w przypadku otrzymania fałszywego maila?
Przedstawiciele Ministerstwa Finansów zalecają, by nie otwierać wiadomości, ani załącznika. Nie należy też klikać w żadne odnośniki zawarte w treści, ani też odpowiadać na wiadomość. W linkach lub załącznikach może znajdować się bowiem szkodliwe oprogramowanie, które zainfekuje nasze komputery.
Najprostszym rozwiązaniem jest więc jak najszybsze usunięcie podejrzanej wiadomości.