Ciało kobiety wyłowione z rzeki w Kołobrzegu! Tajemnicza śmierć w sercu miasta. Co mogło się stać?
Makabryczne odkrycie w samym sercu Kołobrzegu. Jak poinformowali strażacy, w niedzielę, 30 kwietnia w rejonie Mostu Portowego dokonano strasznego znaleziska. W rzece Parsęta znajdowało się ciało kobiety. Na miejsce odkrycia wezwane zostały wszystkie służby - policja, pogotowie ratunkowe, strażacy oraz SAR (Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa). "Ratownicy SAR wyłowili kobietę, niestety okazało się, że nie żyje" – przekazał Polskiej Agencji Prasowej st. kpt. Krzysztof Azierski z Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Kołobrzegu.
Kim była kobieta, której ciało znaleziono w porcie w Kołobrzegu? Podano prawdopodobny wiek
Wiadomo już, ile mniej więcej mogła mieć lat. Kim mogła być kobieta, której ciało znaleziono w Kołobrzegu? Jak podaje PAP, według wstępnych ustaleń policjantów osoba, której ciało wyłowiono 30 kwietnia z rzeki Parsęta w Kołobrzegu, to około 60-letnia kobieta. Nie znaleziono jednak przy niej żadnych dokumentów, które mogłyby pomóc ustalić jej tożsamość. Jak podają lokalne media, w tym 24Kurier, z oględzin wynika, że ciało nie znajdowało się w wodzie długo. Prawdopodobnie nie jest to więc żadna z zaginionych w Zachodniopomorskim osób. Mogło dojść do nieszczęśliwego wypadku, ale na razie policja nie podaje żadnych szczegółowych ustaleń odnośnie tragicznego znaleziska w Parsęcie. Trwa śledztwo pod nadzorem prokuratury.