Ratownicy z Chojny jechali z rodzącą kobietą do najbliższego szpitala, jednak maleństwo bardzo chciało jak najszybciej przyjść na świat. Ola urodziła się o godzinie 7:35 w ambulansie, w jednej z miejscowości powiatu gryfińskiego. Poród przyjęli ratownicy Bartosz Tołłoczko i Sebastian Dziel z chojeńskiego pogotowia. Zadanie nie było łatwe, gdyż był to poród pośladkowy, określany mianem "porodu wysokiego ryzyka". Może on bowiem spowodować szereg zagrożeń dla dziecka.
Czytaj też: To była szczęśliwa majówka! Mieszkaniec Szczecinka zgarnął FORTUNĘ!
Na szczęście ratownicy świetnie poradzili sobie z zadaniem i szczęśliwa i dzielna mama wraz ze swoją zdrową i silną córeczką trafiły do szpitala, gdzie zaopiekowali się nimi lekarze.
Czytaj też: Olesya uczy się polskiego od dwóch miesięcy i zdaje maturę. Wybrała "Noce i dnie"