Szczecin. Agenci CBA w gabinecie ginekologicznym
O sprawie informowała "Gazeta Wyborcza". 9 stycznia tego roku agenci CBA weszli do gabinetu ginekologicznego dr n. med. Marii Kubisy w Szczecinie. Zabrali dokumentację prowadzoną od 1996 roku, czyli z ostatnich niemal 30 lat. W czasie akcji w poczekalni czekały kobiety po operacjach - Nie mogłam już ich przyjąć - mówi "Wyborczej" Maria Kubisa. - Moimi pacjentkami są również prokuratorki, policjantki, agentki CBA, kobiety, które są sędziami. I co? Prokurator będzie teraz to wszystko czytał? - dodała.
Jak podaje Prokuratura Regionalna w Szczecinie działania zostały przeprowadzone w związku ze śledztwem dotyczącym w sprawie pomocnictwa w przerywaniu ciąży przy zastosowaniu farmakologicznego środka poronnego. W zebranej przez agentów dokumentacji znajdują się bardzo wrażliwe dane dotyczące pacjentek m.in. o ciążach, porodach, poronieniach, leczeniu bezpłodności, nowotworach.
Ginekolog złożyła zażalenie do sądu w Szczecinie oraz do Rzecznika Praw Obywatelskich. O to samo prosi pacjentki, które również są zbulwersowane całą sprawą. - Doktor Kubisa dwukrotnie uratowała mi życie, podczas gdy inni lekarze bali się mnie operować. I tego człowieka ziobrowska prokuratura prześladuje, posługując się w dodatku intymnymi szczegółami z naszych kart - cytuje jedną z pacjentek "Wyborcza".
Dr Maria Kubisa nie usłyszała żadnych zarzutów w tej sprawie.