Polecany artykuł:
Sierż. sztab. Patryk Kumelski, podczas spaceru otrzymał informacje, że młody mężczyzna podejrzewany o dokonanie rozboju przebywa teraz w swoim miejscu zamieszkania. Policjant bez namysłu udał się pod wskazany adres, gdzie mógł ukrywać się sprawca. Funkcjonariusz zadzwonił do dzielnicowych będących na służbie, aby udzielili mu wsparcia.
We wskazanym mieszkaniu słychać było odgłosy przebywających w nim osób, jednak nikt nie reagował na pukanie do drzwi, a hałasy nagle ucichły. Dopiero po kilku minutach nawoływania oraz ostrzegania o konsekwencjach prawnych przez policjantów, drzwi zostały otwarte.
Przeczytaj również: Tutaj też zapłacisz za parking! Kolejny szczeciński sklep likwiduje darmowy postój
Informacja dzielnicowego potwierdziła się. W drugim pokoju mieszkania, na łóżku leżał poszukiwany przez policję 16-latek. Nieletni został przez dzielnicowych zatrzymany, a następnie trafił do Policyjnej Izby Dziecka.
Na drugi dzień nieletni usłyszał zarzuty rozboju, do których się przyznał. Teraz o dalszych losach chłopaka zadecyduje sąd.