Takie interwencje nie zdarzają się codziennie. Strażacy zazwyczaj niosą pomoc ofiarom pożarów, jednak bywa, że muszą ratować z opresji zwierzęta. Tak było w Maszewie (woj. zachodniopomorskie), gdzie strażacy ochotnicy zostali wezwani na pomoc w uwolnieniu bobra, który znalazł się w pułapce bez wyjścia.
i
Autor: Archiwum serwisuBóbr przeżył chwile grozy. Zwierzak omal nie utopił się w studzience!
Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu. Druhowie z OSP w Maszewie zostali wezwani na ulicę Dębową, gdzie do studzienki na prywatnej posesji wpadł bóbr. Jak informuje superportal24.pl, właścicielka zauważyła uwięzione zwierzę dzień wcześniej i najpierw samodzielnie próbowała uwolnić bobra, niestety bezskutecznie. Nie pomogło wypompowanie wody i ułożenie desek, po których zwierzę mogłoby się wydostać z pułapki
Do uwolnienia zwierzęcia użyto płachty ratowniczej. Strażakom ochotnikom pomagali policjanci. Po trwającej około godzinie akcji, bóbr był już bezpieczny i wrócił do swojego naturalnego środowiska.
Czy potrafisz prawidłowo określić płeć zwierząt?
Pytanie 1 z 10
Samica psa to:
Bóbr w wielkim mieście. Dzięki policjantom wrócił do domu
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.