Polecany artykuł:
- Przez cały tydzień mamy mieć dzieci w domu - mówi Radiu ESKA jedna z matek, która jak wielu rodziców musiała zmienić plany i zorganizować opiekę dla dziecka. - Mam jeszcze taką możliwość, że mogę się dzieckiem zająć, ale ci rodzice, którzy nie mają co zrobić z dzieckiem, są naprawdę w kłopocie.
Maria Świerczek prezes Zachodniopomorskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego nie widzi w masowych zwolnieniach nic dziwnego. Jej zdaniem choroba nie wybiera.
- Nauczyciel też człowiek. Ma prawo chorować. Pogodę mamy taką, jaką mamy - mówi Maria Andrzejewska. - Zdarzają się choroby, a nauczyciel po kilku latach pracy ma przynajmniej kilka chorób, które predystynują go do pójścia na zwolnienie lekarskie.
Z naszych informacji wynika, że "siedemdziesiątka czwórka" tak naprawdę rozpoczęła falę "belferskiej grypy" w Szczecinie. Wkrótce mają dołączyć kolejne przedszkola.
Mówi jedna z matek:
Mówi Maria Świerczek:
Reporter: Grzegorz Piepke