Policja [zdjęcie ilustracyjne]

i

Autor: Pixabay.com

Autem jechało 13 osób! "Pasażerowie siedzieli sobie na kolanach"

2019-08-14 10:45

We wtorkowy poranek (13 sierpnia) funkcjonariusze drogówki zatrzymali do sprawdzenia busa, jadącego ulicą Bydgoską w Wałczu. Pojazd przykuł uwagę policjantów, bo miał niesprawne wymagane oświetlenie. Jak się okazało, w aucie przystosowanym dla kierowcy i ośmiu pasażerów znajdowało się... aż 13 osób!

Do kontroli doszło tuż przed godziną 7:00. - Po otwarciu drzwi pojazdu, wykroczenie okazało się poważniejsze, niż wcześniej sądzili funkcjonariusze. W aucie oprócz kierowcy znajdowało się więcej osób, niż można było nim przewozić - podaje Komenda Powiatowa Policji w Wałczu.

Busem, za którego kierownicą siedział 24-letni obcokrajowiec, powinno jechać maksymalnie ośmiu pasażerów. Znajdowało się w nim jednak w sumie aż 13 osób. - Nadmiar pasażerów spowodował, że czterech z nich siedziało na kolanach u kolegów. Kierowca tłumaczył, że świadomie przewoził większą liczbę osób, gdyż jedzie tylko kilka ulic dalej - relacjonują policjanci. Zatrzymano mu prawo jazdy. Ponadto mężczyzna zapłacił 400 złotych mandatu.

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami, kierowca może stracić prawo jazdy m.in. za zbyt dużą liczbę przewożonych pasażerów. W praktyce policjant w czasie kontroli drogowej, po stwierdzeniu naruszenia przepisów, zatrzymuje dokument i przesyła go do właściwego starosty, który wydaje decyzję administracyjną. Za pierwszym razem zatrzymanie prawa jazdy następuje na trzy miesiące. Jeżeli mimo to kierowca dalej będzie prowadzić auto bez uprawnień i zostanie zatrzymany, ten okres przedłuży się do pół roku. Kolejna "wpadka" bez prawa jazdy zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu - przypominają policjanci.